Hejka ♥
Wiem, że późno trochę, jak na taki post, ale szkoła pochłania mnie całkowicie. Staram się dodawać coś na fb, czy instagram kiedy tylko mogę, ale niestety koniec roku zbliża się wielkimi krokami, a co za tym idzie.. Trzeba poprawiać oceny..
Zapraszam na post :)
Tego roku chciałam zrobić dla mojej mamy coś specjalnego. Nie przepadam za kupowaniem kartek okolicznościowych. Wolę zrobić je sama. Myślę, że całkiem mi to wychodzi. Oceńcie sami ^^
Czego potrzebuję?
Wszystko, czego będziecie potrzebować znajdziecie w pobliskich pasmanteriach, sklepach papierniczych itp. w zależności od tego, jaką kartkę chcecie zrobić. Idąc do sklepu nie miałam żadnej wizji. Dopiero po wejściu i obejrzeniu asortymentu, wizja kartki zaczęła się kreować w mojej głowie. Oto co zakupiłam:
- 30 cm kremowej koronki
- po 1m długości wstążek
- 2 duże różyczki
- 5 małych różyczek
- dobry klej
- żółty filc
Zaczynamy zabawę!
- Pierwszym, co musimy zrobić jest zagięcie kartki A4, która będzie bazą. Wybrałam blok techniczny, gdyż jego wytrzymałość jest większa i gotowa kartka nie będzie się bujać na wszystkie strony.
- Po wybraniu orientacji strony (poziom, czy pion) powinniśmy przyłożyć wszystkie elementy, które mają znaleźć się na kartce, żeby je rozmieścić i zdecydować, w jakim miejscu powinny być przyklejone. U mnie wyglądało to tak.
- Zabieramy się do klejenia! Na pierwszy ogień koronka i miętowa lamówka poniżej.
- Następnie przyklejone zostają dwie kwiatowe tasiemki(żółta i miętowa), które ożywiają nieco kompozycję.
- Teraz pora na różyczki. Dzięki tym ślicznościom kartka wygląda o wiele ciekawiej niż wcześniej.
- Na początku chciałam zostawić kartkę w tym stadium lub jedynie przyozdobić jakimś napisem po środku. Wydawała mi się jednak zbyt pusta. Poszukałam w domu czegoś, co nadawałoby się do przyklejenia w wolą przestrzeń. Znalazłam kawałek filcu, kilka wstążek w pasującym kolorze i oto co wyszło.
- Na koniec wydrukowałam życzenia na zwykłej kartce papieru i przykleiłam ją w środku. Wygląda to tak:
- Całość prezentuje się tak:
Mam nadzieję, że choć trochę zainspirowałam was tym DIY. Wszystko, co robione ręcznie, mimo, że wymaga od nas czasem wiele pracy, cieszy najbardziej :)
Trzymajcie się ciepło ♥
ps: Co sądzicie o założeniu aska?
Ślicznie Ci to wyszło! Ja też wolę robić kartki własnoręcznie ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ~ Dagmara ♥
Dziękuję! ♥
UsuńW ręcznych kartkach tkwi magia ^^
To wygląda naprawdę super! Gratuluję talentu! Szkoda, że tak późno przeczytałam Twój post, ale może w przyszłym roku zrobię coś podobnego ;)
OdpowiedzUsuńMogę prosić o poklikanie w linki na moim blogu?
http://kingas1blog.blogspot.com/
Dziękuję bardzo :D
UsuńŻaden talent, trochę pracy i tyle ^^
ps: Poklikane :)
Hejka, zostałaś nominowana do LBA :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, tam znajdziesz wszystkie informacje : http://anorexiawkurwica.blogspot.com/
Dziękuję za nominację.
UsuńPost z LBA pojawi się w tym tygodniu :)
Przepiękna! Najważniejsze, że wykonana własnoręcznie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Obserwuję :*
http://przerwanausmiech.blogspot.com/
Dziękuję bardzo ♥
UsuńRównież pozdrawiam.
hej :) Zostałaś nominowana do LBA :) więcej info u mnie na blogu claudiablog-welcometomyworld.blogspot.com
OdpowiedzUsuńDziękuję za nominację. Post będzie w tym tygodniu :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń