O czym będzie post? O odpowiedzialności.
Może większość z was nie zdaje sobie sprawy, jak ważne jest to w jaki sposób i o czym piszemy w naszych postach.
Młodsi czytelnicy, którzy zaglądają na nasze blogi często mają swoje autorytety. Nie zawsze jednak osoba, która im imponuje postępuje właściwie. Poniżej znajdziecie kilka porad, które wam pomogą.
Staraj się przekazać jakąś wartość
Nie chodzi o to, żeby wszystkie posty były rodem z wikipedii, a każda wiadomość do czytelników wielkim sprawozdaniem. Starajmy się raz na jakiś czas umieścić w tekście drobne przesłanie. Nie muszą to być nawoływania typu "Nie wolno Ci palić"..
Sprawmy, żeby młodsi czytelnicy dowiedzieli się, dlaczego nie mogą robić niektórych rzeczy. Starajmy się dobierać odpowiednie argumenty. Dla nas to dwie godziny pracy, ale dla kogoś może to być na prawdę ważne.
Nie trać człowieczeństwa
Kolejna cecha jaką zauważam wśród blogerów coraz częściej. Liczba obserwatorów nie sprawia, że jesteście lepsi moi mili. To dzięki swoim czytelnikom osiągnęliście wszystko, co jest związane z waszym blogiem. Proste równanie:
Blog - czytelnicy =/= Blog
Jeśli raz na jakiś czas odpiszecie na komentarze pod postami, to korona wam z głowy nie spadnie. A wręcz przeciwnie. Możecie zyskać ich sympatię.
Są oczywiście osoby, które pomimo swojego niewątpliwego sukcesu zachowują się tak, jak wcześniej. Z wdzięcznością i życzliwością podchodzą do każdego z czytelników.
Odnoś się do czytelników z szacunkiem
Jakiś czas temu natrafiłam na fb na ciekawą rozmowę. Pewna blogerka, której nicku, ani adresu bloga nie będę przytaczać zachowała się dość.. Egoistycznie. Myśląc tylko o sobie i nie myśląc o tym, co pisze, pokazała jak mało szacunku ma do innych ludzi. Być może niektóre z was wiedzą o kim mowa.
Uważam, że patrząc tylko na czubek własnego nosa nie osiągniemy sukcesu. O jakim sukcesie mówię?
Nie mam przecież tysiąca obserwacji i setki komentarzy pod każdym postem. Mam za to nowych znajomych, czytelników, z którymi uwielbiam pisać i bloga, który stał się moim nałogiem. Robię to co kocham. A Ty?
Bądź autorytetem
Często młodzi ludzie autorytetu szukają w starszych od siebie kolegach, czy koleżankach. Nie koniecznie chcą słuchać swoich rodziców myśląc, że oni nigdy nie doświadczyli problemów współczesnego świata. Dodając do tego erę internetu.. Chyba nie muszę pisać, gdzie najczęściej spędzają czas.
Korzystając z tego faktu, nawet jeśli nie chcemy zachęcać do czynienia dobra, przynajmniej nie nawołujmy do złego.
Mam nadzieję, że te kilka rady sprawią, że pomyślicie nad swoim zachowaniem lub poczujecie się dumni, że postępujecie dobrze.
Sukcesem dla mnie nie jest tysiąc postów wychowujących nowe pokolenie.
Sukcesem będzie chwila zastanowienia się każdego z was.
Bloger powinien być przykładem dla innych. Odstraszają mnie blogi, których autorzy przeklinają w swoich postach albo piszą je na odwal... Internet ma duży wpływ na ludzi i my możemy sprawić żeby ten wpływ byl dobry! :D zaraz biore sie za klikanie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo. I masz rację. Internet w dzisiejszych czasach to najpotężniejsze medium. Czemu by więc z tego nie skorzystać? ♥
UsuńCo znaczy napisać post "na odwal"? W moim mniemaniu to rzucić miłymi banałami lub użyć tak miałkiego stylu, że czytać się odechciewa. Bo w blogach przeglądanych przeze mnie (o, a trochę tego jest) z reguły zmienia się tylko pseudonim a nie treść. W takim razie 3/4 "szanowanych" i podziwianych przez nastolatki w wieku 12-16 blogi to takie pisane na odczepnego. Prawda boli. Nastolatki, które same jeszcze nie wybrały swojego autorytetu nie mają prawa pierniczyć na temat tego, że bloger powinien być autorytetem. To nie jest rola blogera. On pisze i ma pisać ze świadomością. Nie zbawi świata.
UsuńCo do przekleństw w postach. Nah, litości.
Ja wiem z doświadczenia, ze blogerzy to rozsądni ludzie ;D
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Zapraszam!
OdpowiedzUsuńGabrielle->Klik!
Według mnie bloger to powinna być odpowiedzialna osoba :>
UsuńŚwietny post. Piszesz tak inteligentnie, że aż miło się czyta. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://classy-lifestyle.blogspot.com/
Bardzo mądrze napisalas. Sadze ze jak ktos liczy tylko ilośc obserwacji i tylko wielka liczba sie liczy to wcale nie szanuje czytelnika.
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobał mi sie punkt pierwszy - z postów powinno sie cos wynosic, przeciez raczej nikt nie lubi czytac "o dupie marynie".
Buziak
alexamariani.blogspot.com
poklikałam w linki.
OdpowiedzUsuńa propo postu, w pelni się zgadzam, poza tym co piszemy jest ważne, ale Ci co mają paracie na tzw. fejm i tak to nic nie wniesie do życia. Ja osobiscie lubie czytać inne blogi i porozmyślać nad refleksjami innych ludzi i spojrzeć na coś z innej strony :))
pozdrawiam,
http://xagathelle.blogspot.co.uk/
Poklikałam wszystko! Świetny post!
OdpowiedzUsuńInteresujące, tylko pytanie: Czy każdy może zostać blogerem? Przy okazji zainteresowanych nowymi blogami zapraszam do siebie: www.Wystartuj.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Bycie autorytetem jest najważniejsze. Dużo osób wzoruje się na innych :)
OdpowiedzUsuńolusiek-blog.blogspot.com- klik!
Post jest super. Widać, że wszystko przemyślane :)
OdpowiedzUsuńdreams-first.blogspot.com
Aby dostać sie kiedys do tv trzeba było mieć niezłe znajomosci! By ktoś nas zobaczył,odkrył.
OdpowiedzUsuńDzis sami możemy tworzyć , pisać , nagrywać ;)
Sami jesteśmy reżyserem we własnym ciele i wiele innych osób w jednym :-*
Sami tworzymy przyszłość ;)
Pyrtunia.blogspot.com
Naprawdę dzięki za te rady <3, postaram się do nich stosować. sam zauważyłem, że na niektórych blogach, które mają po 100, 200 obserwujących autorzy, przestają się przykładać do pisania postów. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://realphotosreallife.blogspot.com/
Są blogerzy, którzy robią wszystko dla kasy, ubrań i fame'u. Najczęściej Ci, którzy nie mają potężnej liczby obserwatorów, to mają większą liczbę czytelników niż niejeden sławny blog.
OdpowiedzUsuń/meainsolita.blogspot.com