Wracając do tematu. Odczuwacie czasem pustkę? Siedzę teraz w pokoju i mimo, że nie jestem tu sama, to czuję, że czegoś mi brakuje. Tak, jakby ktoś zabrał część mnie. Pokój wydaje się być zbyt duży, a pusta przestrzeń zaczyna mnie przytłaczać.
Zawsze chciałam we własnym pokoju mieć takie moje królestwo. Miejsce, gdzie chętnie przesiadywałabym całymi dniami. Taki azyl, gdzie mogę się udać, kiedy chcę być sama ze swoimi myślami. Idealne pomieszczenie według mnie to..
♥ Kolory oddające mój charakter.
W chwili obecnej to pastele. Zmieniam swój styl na bardziej dziewczęcy. Kokardki, delikatne odcienie to to, co kocham.
♥ Przytulne wnętrze bez zbędnej pustej przestrzeni.
Według niektórych osób, które znam motto "Im mniej tym lepiej" sprawdza się doskonale. Jestem typem człowieka, który nie lubi czuć się samotny, a duża przestrzeń daje właśnie takie uczucie.
♥ Miejsce na przedmioty związane z moim hobby.
Coś więcej o moim hobby może później, ale na pewno znalazłaby się tam gitara, komputer, dużo książek oraz dużo rzeczy do prac manualnych typu wstążki, modelina, mulina, filc.
♥ Dużo zdjęć moich bliskich.
Jestem osobą, która lubi być otoczona dobrymi wspomnieniami. Pomaga to często przetrwać te cięższe chwile. Sentymentalna część mnie (a jest ona bardzo duża) nie pozwala na brak pamiątek, czy zdjęć w mieszkaniu idealnym.
♥ Światełka, poduszki, świeczki i inne dekoracje.
Uważam, że tego typu rozwiązania nadają charakteru w każdym wnętrzu. Stwarzają one niepowtarzalny nastrój, a także uczucie specyficznego ciepła. Uwielbiam piękne zapachy w moim pokoju. Dlatego świeca zawsze się w nim znajduje.
♥ Ogromne łóżko.
W moim obecnym pokoju stoi rozkładana tzw. kanapa, która dobrze spełnia swoją funkcję, jeśli chodzi o sam sen. Natomiast chciałabym, żeby moje łóżko miało w sobie to coś. Żeby było duże, prześliczne, z milionem poduszek, otoczone światełkami. Po prostu.. idealne. Wtulić się w miękką pościel na wielkim, wygodnym łóżku. Cudownie.
♥ Miękki dywan, na którym mogłabym leżeć całymi dniami.
Czy wy też czasem narzekając na ból pleców od ciągłego siedzenia, czy ruchu macie ochotę po prostu położyć się na dywanie? Jednak na czym się położyć, jeśli w pokoju są tylko surowe panele? Dlatego jednym z moich małych życzeń jest miękki, puszysty dywan. Za troszkę ponad rok zapewne zacznę poszukiwania mieszkania. Studencka kawalerka wynajmowana z pewną osobą. Uwielbiam urządzać własne wnętrza. Kolory, dodatki, dbałość o szczegóły. Zwykłe dobieranie kuchennych przyborów sprawia mi wielką frajdę. Mam nadzieję, że uda mi się zrobić wszystko tak, jakbym chciała. Z pomocą współlokatora na pewno dam radę. Może wtedy będzie łatwiej zmagać się z codziennością.
Trzymajcie się ciepło ♥
świetni ulubieńcy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko I zapraszamy do nas:)
♡✿ Twins Life. blog prowadzony przez bliźniaczki ✿♡